Chociaż znam ten utwór od
wielu lat dopiero w tym roku obejrzałem teledysk. Trafiłem na niego przypadkowo
ale zainteresowałem się nim, zacząłem szukać informacji na jego temat. Na temat
zespołu Band Aid.
W
1984 roku dwóch muzyków zespołu Ultravox zaprosiło kilku artystów i nagrali tę
właśnie charytatywną piosenkę z myślą o mieszkańcach Etiopii dotkniętych w
tamtym czasie klęską głodu. Przerażające obrazy w teledysku dają
wiele do myślenia. Umierający ludzie, konający z głodu. (wersja, którą tu zamieszczam nie posiada tych scen ale bez trudu można ją znaleźć na YT)
Świat, choć tak piękny a życie tak cudowne to mają pewne potknięcia i słabsze momenty, takie jak chociażby śmierć dziecka z głodu gdy zachodnia cywilizacja marnuje i wyrzuca 30 % żywności. Jakie to smutne. Jakie to niesprawiedliwe.
Obżerając
się w Święta pamiętajmy o ludziach, którym nie jest tak wspaniale na tym
Świecie. Doceńmy to co mamy.
Ja
ostatnio rozczuliłem się nad człowiekiem, który nocował w bankomacie przy
stacji metra na Bielanach. Zaniosłem mu ciepłą herbatę, kanapki. Niby wiem, że
Świata nie naprawię to jednak coś się we mnie zmienia. Może to przez te 29 lat
na karku, może to przez to, że mam rocznego syna i dzięki niemu spojrzenie na
Świat i na życie całkowicie się zmieniło. Nie wiem, ale szkoda mi takich ludzi.
Być
może ta piosenka wpłynie na kogoś tak samo jak na mnie. Skłoni do pewnych
przemyśleń i refleksji.
Kwintesencja
brzmień muzycznych z lat 80 – tych. Szczególnie linia basu jakże charakterystyczna dla tamtego okresu.
Ciekawostką
jest postać Bono i jego udział w projekcie. Ja w teledysku go nie poznałem. Może
komuś się uda. Polecam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz